sobota, 2 czerwca 2012

Początki

Siedząc i przeglądając forum Au Pair nie da się nie zauważyć, że prawie każda osoba, która planuje wyjazd ma bloga ;) pomyślałam więc, że i ja muszę go mieć :P W końcu jakoś kontaktować się z rodziną i znajomymi trzeba będzie. Może nie jest to najlepszy sposób, ale to zawsze szybciej zajrzeć czy jest jakaś notka :) no, ale do rzeczy...

Zakładam tego bloga bo chcę wyjechać do USA jako Au Pair. Myśl ta krążyła mi po głowie czas jakiś, a mianowicie od początku tego jakże "cudownego" roku 2012. Postanowiłam coś zmienić w swoim życiu, zrobić coś nowego, trochę może szalonego :). Zaczęłam więc przeglądać strony internetowe w poszukiwaniu informacji. Tak oto znalazłam kilka agencji pośredniczących w przygotowaniu wyjazdu i wiele cennych informacji na temat bycia Au Perką ;) Wybrałam dwie najbardziej dla mnie odpowiednie agencje i zamówiłam sobie "informator", który tak naprawdę na nic się nie przydał bo większość informacji znałam ze strony agencji lub innych blogów czy forum. Następnym krokiem było umówienie się na spotkanie do jednej z agencji, gdzie dowiedziałam się paru dodatkowych informacji i została ze mną przeprowadzona rozmowa w języku polskim i angielskim. Teraz każdy pewnie wie już jakie to biuro ;). Następnie zostałam zaakceptowana przez biuro, nie jest to trudne ewentualnie może zostać poproszona o podszkolenie angielskiego i tyle. No oczywiście są jakieś podstawowe wymagania typu zdana matura czy prawo jazdy, ale z reguły każda osoba starająca się o wyjazd już o tym wie :) a z angielskim różnie bywa. Reguła jest taka, że jedziemy tam nauczyć się języka, ale musimy się nim porozumiewać w stopniu komunikatywnym. Po zaakceptowaniu ruszamy z wypełnianiem aplikacji w tym wypadku internetowej. To zajmuje nam trochę więcej czasu ;) którejś nocy siedziałam z tym do 1 i udało mi się zrobić połowę. Musimy też uzyskać referencje opieki nad dziećmi i referencje osobowe (charakteru). Musimy mieć min. 200 godzin opieki nad dziećmi. Wydawało mi się, że to jakoś dużo, ale jak podliczyłam sobie wszystkie moje godziny spędzone na opiekowaniu się dziećmi to 200 h to naprawdę niewiele. Kolejna reguła to min. 3 referencje od osób, którymi dziećmi się opiekowałaś i jedna referencja charakteru lub 2 referencje dotyczące opieki i 2 referencje osobowościowe jeśli dobrze pamiętam bo całą tą procedurę przechodziłam już jakiś czas temu. Następnie dokumenty są przesyłane dalej do biura i czekamy na otwarcie "roomu". Dla kogoś kto nie ma pojęcia, otwierają ci stronkę z profilem w necie i rodzinki mogą oglądać twoją aplikację. Jeśli rodzinka jest zainteresowana masz "match". I to oczywiście jest najbardziej ekscytujące z całej tej procedury ;) Każda z przyszłych Au Perek opisuje ile to miała matchy, jaka rodzinka, ile dzieci, gdzie mieszka. Jest to bardzo ważne w końcu spędzisz z tymi ludźmi rok swojego życia ;) musicie się jakoś dopasować :). Dla drugiego biura najpierw wypełniałam aplikacje i zbierałam referencje, a później umawiałam się na spotkanie. Tam też miałam rozmowę, szczerze bardziej szczegółową i było więcej pytań ;). Po akceptacji też został mi otwarty room. Dobra to tylko mała częśc z tego co trzeba zrobić, a i tak już mi wyszło tyyyle tekstu ;D więcej w następnej notce :).

2 komentarze:

  1. trzeba mieć minimum 3 referencje w sumie, i chyba można mieć 1 referencje o opiece nad dziecmi jesli jest odpowiednia liczba godzin i wtedy 2 osobowosci

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie nie dobrze pamiętałam to, a ty też z CC? bo nie jestem pewna, ale może to inaczej zależnie od agencji :)

    OdpowiedzUsuń