To już jutro...Jutro zaczynam przygodę życia!
Część rodzinki już pożegnałam. Część pożegnam rano i już na lotnisku. Myślałam, że przed wylotem będę miała więcej myśli w głowie. Tymczasem w ogóle do mnie nie dociera, że lecę. Zdążyłam jeszcze wieczorem przepakować bagaż podręczny...Jednak mi się nie mieści wszystko. Główny wg wagi, którą miałam waży 22,7 czyli zostało mi jedynie 0,3 zapasu. Zważę ją jeszcze na lotnisku. Oby odbyło się bez niespodzianek. Naprawdę sądziłam, że mój ostatni post z polski będzie ciekawszy, dłuższy...Tymczasem nie wiem zupełnie o czym pisać.
Pozdrawiam całą moją rodzinkę i znajomych. Będę tęsknić :*
no i oczywiście wersja GLEE
a teraz coś polskiego :)
Zabrałeś razem z sobą tajemnice swe, zgubiłeś gdzieś do życia chęć
Uciekać jest najłatwiej chociaż nie masz gdzie
Wszędzie pełno Twoich miejsc, jeszcze jesteś z nami
Uciekać jest najłatwiej chociaż nie masz gdzie
Wszędzie pełno Twoich miejsc, jeszcze jesteś z nami
Zdobyć świata szczyt albo przeżyć jeden dzień
Zapamiętać sny i zrozumieć jeden z nich
Ten jeden najważniejszy wielki sen
Ten jeden opowiedzieć im
Słuchając opowieści których finał znasz, to jaką szansę miłość ma
Utrzymaj jednak wiarę i zachowaj twarz
Tyle mamy w sobie zła, ile widzą inni
Dobranoc :) Ściskam mocno :*
Do Ciebie nie docierało, że wyjeżdżasz. Do mnie nie dociera, że nie będę Cię tyle widziała ! :< Czekam na wiadomość z USA :*
OdpowiedzUsuń